maść |
black self |
włos |
standardowy |
urodzony |
05.06.2020 w Mikołowie |
genealogia |
|
status |
samica hodowlana |
Inka :)
Czarne, szalone i nie grzeczne i nieusłuchane
Blue z Rigo próbowaliśmy już 2019, ale niestety bezskutecznie,
ostatnia szans w 2020
2020 to taki dla nas kapryśmy rok był hodowlany, na szczęście się udało.
Blue rodziła sama, jak wróciłam do domu, to maluszki już były
Wymarzyłam sobie takiego czarnucha jak Rigo, patrze i jest
czarny jak węgielek - łapie w zachłanne łapska, zaglądam pod ogonek
i jest dokładna kopie Riga - bo to samiec :P
No nic przełknęłam, uspokoiłam się - myślę: dobrze, że są zdrowe i całe
Potrzebna była jeszcze chwila, by te mi spad poziom adrenaliny i przestały mi się trząś ręce
Zważyłam smyka i wyciągam drugie : patrze pod ogon, samiczka - wiedziałam że jako tchórzyk będzie piękna
i nawet się pocieszałam, że gdyby ten samczyk nie był tak ciemny to bym się była szczęśliwa - w końcu samiczka !
Odkładam zważoną już do Blue, Blueblinka zmęczona po porodzie, ale w końcu się podniosła - by pokazać,
że to jej dzieciaczki i mam zabrać łapska - a tam pod Bluebilnką ukryty najczarniejszy "horkruks"
Szybka podmianka i pod ogonek - jest nasza Inka :D
Oczywiście nasz, to jej nikt nie wychowywał ( będzie czas)
więc gryzie i się nie słucha - ale się wychowa ;)
PS: jej siostra Imbi jest faktycznie pięknym tchórzykiem czarnym - jak bym mogła zostawiłabym obie