domowa hodowla fretek MUSZU

Rezerwacje:

1)  AlFredo - wrócił do hodowli

Termin porodu: 20.05.2019 

liczebność miotu: ?/1

Odbiór maluchów: 15.07.2019

Kontakt: ulafranczk(małpka)interia.pl

20 maja przez cesarskie cięcie na świecie powitaliśmy naszego jedynaczka.

Silesia miała potwierdzoną ciąże w 3 tygodniu jej trwania, do badania USG było

wszystko w porządku. Nie wiadomo na jakim etapie i z jakiej przyczyny

doszło do obumarcia miotu.

Z min 5 maluszków do daty porodu dotrwał tylko jeden samczyk

Maminka na szczęście zdrowa - oby to nie była tradycja rudej linii

bo to już trzecie pokolenie, które rodzi się przez cesarskie cięcie

Ale z dobrych wieści - mały smyk ważył ponad 16 g, w pierwszej dobie

zgubił ponad 2 g, ale w drugiej wrócił do 16 g, rozdzarciuszek skończył tydzień z wagą 51,75g na 30g normy

wprost niewiarygodne ;)

Co nadrobił w pierwszym tygodniu zgubił w 2-gim, kiedy to Silka weszła w rujkę i straciła mleko.

Fredzik został podrzucony Cayliss, która wychowała go jak swoje własne szczenie.

Do nowego domu pojechał jako Ariel w towarzystwie Zyzi, po powrocie do nas

stwierdziliśmy że imię do niego nie pasuje i wymyśliliśmy mu AlFreda, ale o tym już w zakładce Freda 

( ja ją stworze;P )

Zdjęcia małego AlFredzika w jego zakładce KLIK